"Sprawa błękitnego karbunkułu" Oliver Pautsch

Dziś opowiem wam o tym, jak Sherlock Holmes rozwiązał zagadkę błękitnego karbunkułu. Czym jest ów rzecz? To wyjątkowo cenny kamień szlachetny. Skradziono go hrabinie von Morcar podczas odwiedzin w hotelu Cosmopolitan. Sherlock tylko czeka na takie wyzwania, ale chyba nawet on jest nieco zaskoczony, że w sprawę zamieszana jest.. gęś.

Ta sprawa jest po prostu zwariowana. Oczywiście samą kradzież należy potępić, ale zamieszanie jakie tworzy się wokół gęsi sprawia, że na chwilę zapominamy o randze przestępstwa. Ale nie Sherlock. Jego główka ciągle pracuje, analizuje i wymyśla, jak dojść do prawdy. Jakich metod użyć, aby zidentyfikować sprawcę. Czy gęś ułatwi, czy utrudni to zadanie?

Książki z cyklu „Sherlock Holmes. Genialny detektyw” to pozycja obowiązkowa dla młodych fanów kryminałów. „Sprawa błękitnego karbunkułu” jest jego pierwszym tomem, w którym poznajemy Boba, który z automatu stał się pomocnikiem detektywa. Właściwie spełnia rolę chłopca na posyłki, ale Holmes wie, jak wykorzystać jego potencjał i pamięta, aby zawsze go pochwalić.

Starsi czytelnicy na pewno docenią, że narratorem jest dr Watson, tak jak w oryginale. W ogóle książki z tego cyklu dobrze oddają charakter opowiadań i powieści Arthura Conana Doyle'a, a w szczególności sposobu pracy Sherlocka Holmesa i jego niesamowitego umysłu.

[Egzemplarz recenzencki]

2 komentarze:

Copyright © Asia Czytasia , Blogger