"Jak skrzat Jagódka uczył ślimaka marzyć" Ewa Stadtmüller

Ślimak Bonifacy stracił chęci do życia. Jego marzenia o podróżach skończyły się złamaną nogą, przez co utknął w domu smutny. Przyjaciele opiekują się nim, jak potrafią. Znajdują nawet sposób na podróżowanie do odległych krajów ze złamaną nogą. Jaki? Dowiecie się tego z książki „Jak skrzat Jagódka uczył ślimaka marzyć”.

Jest to przede wszystkim bajka przesiąknięta ogromną troską o bliźniego. Wsparcie, jakie mieszkańcy lasu okazują sobie w potrzebie jest wręcz wzruszające. Apatia przyjaciela ich nie zniechęca. Wkładają wiele energii, aby ją przegonić. Sposób, w jaki udaje się tego dokonać jest po części zaskakujący, ale też całkiem oczywisty, jak się głębiej nad nim zastanowić. Jednak najważniejsze są efekty. A te... No na serduszku aż robi się cieplutko.

Bajki o skrzacie Jagódce przypadną do gustu tym, którzy lubią ciepłe opowieści w leśnej scenerii. Historie, które otulają spokojną atmosferą, troską, empatią, które uwrażliwiają na drugą osobę. Bajki dobre i łagodne. Warto sprawdzić, czy przypadnie do gustu twojemu dziecku.

3 komentarze:

Copyright © Asia Czytasia , Blogger