"Kowboj Mops. Galopem po zwycięstwo" Laura James
Książka „Kowboj Mops. Galopem po zwycięstwo” rozpoczyna się od wspaniałej zabawy. Panna Miranda i jej nieodłączny towarzysz, piesek Mops, urządzili na podwórku prawdziwy Dziki Zachód. Podczas pogoni za złoczyńcami koń dziewczyny doznaje kontuzji. Co będzie jeśli znów pojawią się przestępcy? Jak panna Miranda dogoni ich bez wierzchowca? Czas na wizytę w stajni.
Książki o sympatycznym Mopsie to dynamiczna literatura przygodowa. Miałam już przyjemność prezentować wam morskie przygody Kapitana Mopsa. Tym razem panna Miranda zaaranżowała zabawę w kowbojów. Mały pies zamieni się w wybornego jeźdźca, któremu nie straszne żadne akrobacje, a zabawa w ściganie złodziei zamieni się w prawdziwy pościg. Ihaha.
Wydawca sugeruje, że jest to seria idealna dla dzieci w wieku 6-8 lat. Faktycznie książki te mają wszelkie cechy publikacji, które można czytać samodzielnie, jak i szlifować tę umiejętność. Natomiast Mopsa polubił też mój przedszkolak. Za co? Abstrahując od tego, że to przesłodki bohater, Laurze James udało się napisać książkę pełną przygód, opowieść przy której dziecko się nie nudzi, bo dużo się w niej dzieje. Bohaterowie „przeskakują” od tarapatów do tarapatów. I chyba to się dzieciom najbardziej podoba. Czytaniu tej książki towarzyszyły okrzyki: „Co?”, „O nie”, „I co teraz?” - i były one przepełnione ciekawością, zaangażowaniem i troską o bohaterów, ale też radością i wiedzą, że wszystko dobrze się skończy.
Na uwagę zasługuje to, jak autorka sprytnie wplata w fabułę charakterystyczne dla danej profesji słownictwo. Nie traci czasu na zbędne tłumaczenia. Tak dobiera słowa, aby czytelnik mógł domyślić się ich znaczenia z kontekstu. I jej się to udaje, a jak pojawią się jakiekolwiek wątpliwości można posiłkować się słowniczkiem, który znajdziemy na końcu książki. Dzięki tej publikacji dziecko dowie się m.in. kim jest czempion, co to rozeta, a także czym się różni kłus od galopu.
Jeżeli moje dzieci przyznawałby własny znak jakości to książki o Mopsie na pewno by go dostały. Wierzę, że inni młodzi czytelnicy również docenią fabułę pełną przygód i dynamiczną akcję. Wierzę, że inne dzieci będą również tak dobrze się bawić czytając przygody Mopsa i Mirandy.
[Egzemplarz recenzencki]
Pięknie wydana, pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńTo musi być bardzo interesująca książka, skoro tak spodobała się maluchom :)
OdpowiedzUsuńFajna książeczka. Na pewno ucieszy małego czytelnika.
OdpowiedzUsuńI znów ciekawa propozycja dla najmłodszych. Udanych Walentynek 😘
OdpowiedzUsuńGracias por la reseña. Tomó nota. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńDobrze, że są takie książki dla dzieci.
OdpowiedzUsuńKolejna ciekawa propozycja dla najmłodszych :)
OdpowiedzUsuń