Pierwsze klocki Juniora

Prezent na drugie urodziny? Pamiętam, że M. dostała świetną drewnianą kuchnię, przy której spędzała mnóstwo czasu, natomiast Junior drewniane klocki. Czyżbyśmy mieli sentyment do drewna? Być może. Kuchni niestety wam nie pokaże, bo intensywnie użytkowana przez dwójkę dzieci dokonała żywota, ale klocki maja się całkiem dobrze, więc dziś krótko o dziecięcym budowaniu.

Dyskusje, jaki zestaw wybrać trwały długo. Mi bardzo podobały się klocki imitujące domki, jednak ostatecznie postawiliśmy na te najprostsze, klasyczne (zestaw 100 elementów marki Melissa & Doug). I to był dobry wybór bo dają ogrom możliwości. Z kilku prostych figur można wyczarować dom, garaż, most, a nawet żyrafę. Dodatkowe detale nie psują nam pomysłu.

Takie klocki wspaniale rozwijają wyobraźnię i precyzję. Dla malucha zbudowanie wieży – a tylko duża wieża wchodzi w grę – to nie lada wyzwanie. Jak ustawić klocki, aby ta się nie przewróciła? Trzeba to zrobić ostrożnie i dokładnie.

Ponieważ blogger nie wyświetla rolek zapraszam was na Instagram, gdzie publikuję mały pokaz budowli ze wspomnianych klocków. A wy podzielcie się w komentarzach, co jeszcze może być dobrym prezentem dla malucha.

9 komentarzy:

  1. Sam nie wiem co może być prezentem ;-). Ale takie klocki to faktycznie chyba Asiu strzał w dziesiątkę, pozdrawiam po zabieganym poranku i przedpołudniu :-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie klocki to świetny prezent na lata :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jako dziecko kochałam książki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Klocki świetnie rozwijają wyobraźnię oraz zdolności manualne 🧡

    OdpowiedzUsuń
  5. Często bawię się klockami z moim młodszym siostrzeńcem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lindos cubos. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przypomniało mi się dzieciństwo . Takie klocki to super zabawa i wzmacnianie wyobraźni

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Asia Czytasia , Blogger