"Hip, hip kura!" Justyna Bednarek

Kury na dobre zadomowiły się u Państwa Ogórków i można je nazwać strażniczkami tej rodziny. Ich pomoc jest znów niezbędna, bo Ogórkowie stracili głowy dla... telefonu.

Telefony komórkowe to nasza codzienność. Ułatwiają wiele spraw, przez co czasami zapominamy, jakie zagrożenie mogą nieść. Justyna Bednarek genialnie "ugryzła" ten temat w książce "Hip, hip kura!" Każdy z członków rodziny Ogórków pokocha telefon za coś innego i przez niego wpakuje się w mniejszą lub większą kabałę. Dzwonienie dla żartu, fałszywa tożsamość, nieprecyzyjne informacje, gry, reklamy i zakupy online - przy pomocy telefonu można nieźle narozrabiać. Dobrze, że kury czuwają i są odporne na jego "wdzięki".
Justyna Bednarek zajmuje bardzo wysokie miejsce w moim prywatnym rankingu twórców dla dzieci. Zachwycałam się humorem, którego w książkach jej autorstwa nie brakuje. Tym razem oczarowała mnie inteligencją i pomysłowością. Brak mi słów, aby opisać jak wspaniale zaprezentowała niebezpieczeństwa związane z używaniem telefonu i Internetem. Zabawne sytuacje, trochę magii i pierzaste obrończynie rodziny, które walczą z technologicznym wrogiem - to wszystko sprawia, że dostajemy zabawną, wciągającą książkę z jasną, dającą do myślenia treścią.

[Egzemplarz recenzencki]

13 komentarzy:

  1. Powtarzam się - ale dobra dla różnych grup wiekowych w ramach biblioterapii na przykład.

    OdpowiedzUsuń
  2. O fajna książeczka. Moje dzieciowce byłyby zachwycone. Być może ją zakupię. Musze to jeszcze przemyśleć.
    Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze, że w książkach dla dzieci pojawiają się treści poruszające aktualne problemy. Telefony miewają już nawet przedszkolaki, a o niebezpieczeństwach nie zawsze się rozmawia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie trzeba docenić książki, które potrafią nauczyć dzieci ważnych lekcji, a jednocześnie dostarczyć im radości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo wartościowa i godna uwagi książeczka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach ile bym dała, żeby dzieci miały jak najmniejszy dostęp do telefonu i internetu.. Ale co zrobić. Teraz coraz młodszym się serwuje dawkę tej dobroci. Książeczka na pewno ciekawa:)

    Nie mogę się zalogować
    Aga - niekończące się marzenia

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawa książka. Też chętnie bym ją przeczytała.

    OdpowiedzUsuń
  8. Książeczka porusza ważne zagadnienie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lindo libro para niños. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pomysłowo, dydaktycznie i z humorem. Super.

    OdpowiedzUsuń
  11. Temat o niebezpieczeństwach związanych z telefonami komórkowymi jest bardzo aktulny i potrzebny. Jak dobrze, ze autorka podjęła się tego tematu w sposób kreatywny i zabawny.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Asia Czytasia , Blogger