"Karol III. Król ekscentryk" Iwona Kienzler
Karol III długo czekał na objęcie tronu. Właściwe czekał na spełnienie swojego zadania, czegoś, co było jego powinnością z racji urodzenia i co zdeterminowało to jak wyglądało jego życie. Plotkarska prasa nie zostawiła na nim suchej nitki w związku z jego nieudanym małżeństwem i romansem. Jednak przyznać musimy, że jego serce należało do jednej kobiety, a nie mógł się z nią związać właśnie dlatego, iż był następcą tronu. Iwona Kienzler w książce „Karol III. Król ekscentryk” przygląda się bliżej tej postaci, a dzięki niej i my możemy to zrobić. Przedstawia obraz niespaczony krzywą perspektywą tabloidów.
Muszę przyznać, że Iwona Kienzler ma i świetne pióro, i talent do zbierania i opracowywania informacji. Publikacja jest zbiorem informacji o rodzinie królewskiej w ogóle. Autorka dość szeroko potraktowała temat „wychodząc” od dziadka Karola, Jerzego VI i okoliczności w jakich objął tron. Sylwetkę samego bohatera biografii przedstawia w sposób chronologiczny akcentując jakim jest typem człowieka i jak został wychowany. Oczywiście dużo miejsca poświęca na jego małżeńskie perturbacje i miłość do Camilli.
Autorka pisze prosto i zajmująco, a na pochwałę zasługuje, że wymienia na jakie źródła się powołuje. Nie ocenia, nie krytykuje, nie komentuje. Stara się zachować odpowiedni dystans. I generalnie jej się to udaje. Trochę nadużywa sformułowań typu „najukochańszy/a”, „ulubiony” itp., których – moim zdaniem – powinno się unikać w pracach o charterze naukowym i popularnonaukowym.
Czy Karol to barwna postać? Raczej nie. To dość skromny facet, typ introwertyka. Barwne jest natomiast życie jakie prowadził i dalej prowadzi – w końcu jest królem, jednak już statecznym żonkosiem. Widać to – przypadkowo, bądź nie – w biografii napisanej przez Iwonę Kienzler. Chyba pierwszy raz czytam książkę, w której główny bohater „ginie”. To nie on jest najciekawszy, a to co dzieje się wokół niego. Ten efekt potęguje fakt, że autorka dość szczegółowo prezentuje sylwetki innych postaci. O ile ma to jako takie uzasadnienie w przypadku osób, które wywarły mocny i bezpośredni wpływ na życie Karola, jak dwie bardzo istotne kobiety, Diana i Camilla, to chociażby Alice Keppel (prababka Camilli) nie musiała być tak szczegółowo opisana (aczkolwiek jej historia jest całkiem ciekawa).
„Karol III. Król ekscentryk” to niewątpliwie warta polecania publikacja o brytyjskiej dynastii i obecnie panującym królu. Natomiast ciekawe jest to, że introwertyzm Karola dał o sobie znać nawet w jego biografii, bo cały czas za kimś się chowa. Cały czas ustępuje komuś miejsca na scenie i wcale nie „błyszczy” w książce, która jest o nim.
[Egzemplarz recenzencki]
A ja aktualnie czytam "Historię społeczną Anglii" - Trevelyan ' a - byłem dziś w bibliotece - genialnie pisze . Co do Windsorów - mam pełno wykupionych i przeczytanych e booków na swoim Kindle. Czuję u siebie lekki przesyt, ale powyższą będę mieć na uwadze. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej książce. Bardzo chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńChętnie poznam bliżej postać Karola i innych osób z angielskiej dynastii :) bardzo zachęcająca recenzja :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis :) Piszesz tak, że chce się czytać. Ja też bloguje, zapraszam na mój lifestyle :)
OdpowiedzUsuńZajrzę, choć jakoś jego postać mnie odstręcza ;)
OdpowiedzUsuńWiem komu mogłaby się ta książka spodobać. :)
OdpowiedzUsuńGracias por la reseña. Tomó nota. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym. Lubię te autorkę. I biografie 👍
OdpowiedzUsuńZ ciekawością bym przeczytała ❤️
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię Iwonę Kienzler. Bardzo chętnie czytam jej książki. Znam Karola III. Króla ekscentryka.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Witaj słonecznie,
OdpowiedzUsuńZa oknem jednak chłodno. Warto zatem sięgnąć po książkę. Czytałam już o Elżbiecie II i Filipie, Karolu i Camilli. Tej pozycji nie znam.
U mnie też wyjątkowo książkowo.
Pozdrawiam końcówką kwietnia
Na pewno warto poznać tę postać bliżej.
OdpowiedzUsuńz dużą chęcią bym przeczytała :D
OdpowiedzUsuń