"Opowieści dla dzieci, które chcą być odważne" Álex Rovira i Francesc Miralles
Odwaga – nie mylić z brawurą – jest nam potrzebna częściej niż może się na pierwszy rzut oka wydawać. Kiedy mówimy o kimś odważnym widzimy bohatera z peleryną, który dokonuje rzeczy wyjątkowych. Jednak odwaga jest nam potrzebna na co dzień, abyśmy mogli stawiać czoła wyzwaniom, realizować swoje cele i się rozwijać. Odwaga jest pomostem do bycia szczęśliwym. Być może pamiętacie, że jakiś czas temu pisałam o książce „Opowieści dla dzieci, które chcą być szczęśliwe” Álexa Roviry i Francesca Mirallesa. Spieszę was poinformować, że ukazała się kolejna publikacja z tej serii, „Opowieści dla dzieci, które chcą być odważne”. Ja potraktowałam ją jako kontynuację. Jako rozwinięcie, uzupełnienie drogi do szczęścia właśnie.
Álex Rovira i Francesc Miralles zrywają z wyobrażeniem odwagi jako czegoś wyjątkowego. Ukazują ją jako niezbędną na co dzień. Bardzo podoba mi się takie podejście. Każdy człowiek musi zmagać się z jakimiś trudnościami i czasami trudno znaleźć zasoby żeby z nimi walczyć. Autorzy zachęcają czytelników do wyjścia ze skorupy, a zebrane opowieści mają pomóc stać się silniejszym, myśleć kreatywnie, ale też nauczyć się prosić o pomoc i myśleć pozytywnie.
Opowiadania mają taki sam charakter jak te w poprzednich częściach serii, czyli krótkich historyjek z morałem. Niektóre są baśniowe, inne przypominają biblijne przypowieści. Generalnie są nieco patetyczne – za czym ja nie przepadam – ale przekazują dobre wartości i pozytywną, wspierającą energię. Polecam je sobie dawkować, żeby znaleźć chwilę na przemyślenie, bo wtedy najwięcej z nich wynieście. Interpretację ułatwiają też komentarze autorów, które zostały zamieszczone po każdym z tekstów.
Książka „Opowieści dla dzieci, które chcą być odważne” dedykowana jest dla czytelników od 9 roku życia. Na portalach książkowych widziałam komentarze, że niektórzy czytali tę publikację młodszym dzieciom (nawet sześciolatkom). Mi samej trudno określić słuszną granicę. Nie są to bardzo trudne teksty, aczkolwiek w niektórych przypadkach musicie być gotowi na komentarz, uzupełnienie opowiadania i otwarci na dyskusję. Natomiast czuję, że książka ta może przypaść do gustu też nie jednemu dorosłemu. Daje ona świetnego motywacyjnego kopa, który czasami – a może nawet bardziej – jest potrzebny tym dużym.
Myślę, że to może być idealna książka dla bratanka mojego męża.
OdpowiedzUsuńMoim skromnym na pewno ta książka będzie się podobała.
OdpowiedzUsuńGracias por la reseña. Parece un genial libro para niños. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńO wygląda ciekawie
OdpowiedzUsuńsuper :D
OdpowiedzUsuń