"Dziecko wysoko wrażliwe" Urszula Sołtys-Para

Rożne terminy z psychologii coraz częściej przenikają do języka powszechnego. Nazywamy nasze uczucia, cechy charakteru, typy osobowości. Jednym z takich pojęć, o których mówi się coraz więcej jest wysoka wrażliwość. „Bibliami” tego tematu można chyba nazwać publikacje Elaine Aron, natomiast dziś nie o niej. Urszula Sołtys-Para – psycholożka i psychoterapeutka – przybliża nam temat, ale w kontekście wychowania dzieci. Celem jej publikacji „Dziecko wysoko wrażliwe” jest, aby podejść do wychowania ze zrozumiem i troską.

Książka została podzielona na dwie części. Tę pierwszą nazwijmy teoretyczną. Autorka stara się w niej przybliżyć, czym w ogóle jest wysoka wrażliwość, jak ją rozpoznać, na co zwrócić uwagę. Po przeczytaniu tego fragmentu stwierdzam, że jest to termin nieostry. A właściwie ludzie są na tyle skomplikowani, że trudno jednoznacznie określić cechy, które by definiowały osoby wysoko wrażliwe. Natomiast jest to jakiś drogowskaz na co zwrócić uwagę i o jakie obszary zadbać.

Przejdźmy do części drugiej: „Jak pomóc dziecku z wysoką wrażliwością”. W kolejnych podrozdziałach Urszula Sołtys-Para rozwija myśli mające związek z tematem np. jak pomóc dziecku poradzić sobie ze stresem, rywalizacją, jak usprawnić plan dnia, jak pracować nad asertywnością. Ja bym tę część nieco uporządkowała, posortowała zagadnienia w jakieś podgrupy. Byłoby przejrzyściej, jednak – nie oszukujmy się – w niewielkim objętościowo poradniku łatwo znaleźć to co nas interesuje.

Co niewątpliwie czytelnikom się spodoba to styl autorki. Konkretne rady, techniki, ćwiczenia, zabawy, zwroty. Przyznacie, że to jest ogromnie pomocne. Do tego odnośniki do innych publikacji. Nie tylko z psychologii, ale również wartościowych poradników oraz bajek dla dzieci, które mogą pomóc w pracy nad danym obszarem.

Urszula Sołtys-Para nawiązuje do wywiadu, którego udzieliła Elaine Aron, a podczas niego powiedziała „(…) że zwykle to, co jest dobre dla osób wysoko wrażliwych, jest dobre dla wszystkich.”1 Uwaga poświęcona dziecku, pomoc i wsparcie w momentach, kiedy tego potrzebuje, bycie przewodnikiem na drodze do dorosłości – po to jest rodzic. „Pamiętnej, że każdy jest inny, więc nie wszystko z tej książki musi pasować do twojego konkretnego i na swój sposób wyjątkowego dziecka (…)”2 Dlatego warto przeczytać ją od deski do deski i wyłapać obszary, nad którymi u was trzeba się pochylić.

1 Urszula Sołtys-Para, „Dziecko wysoko wrażliwe”, wyd. Sensus, Gliwice 2023, s. 171.

2 Tamże, s. 172.

[Egzemplarz recenzencki]

5 komentarzy:

  1. Myślę, że ja też jestem wysoko wrażliwa. Zrobiłam kiedyś test i miałam 19/20 na tak ;)
    Miłego dnia! :) Pozdrawiam!
    Wildfiret

    OdpowiedzUsuń
  2. Z racji zawodu, chcę poznać tę publikację.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem WWO i mam córkę WWO, bo już jest dorosła. Książka mnie zaintrygowała i jak znajdę, to przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  4. to moja córka, muszę chyba przeczytać tę książkę

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie przeczytałabym tą książkę. Myślę, że jest o mnie xD

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Asia Czytasia , Blogger