Prace plastyczne z trzylatkiem: miś z kartonu
Za oknem już ostanie podrygi lata. Niedługo więcej czasu zaczniemy spędzać w domu. Dlatego postanowiłam pokazać na blogu kilka prac plastycznych, które zrobiłyśmy z córką. Na pierwszy ogień pójdzie miś, który pierwotnie miał być pandą, ale wyszło jak wyszło ;).
Czego potrzebujecie?
Karton lub kartki
nożyczki
farby lub kredki
klej.
Zabawa zaczyna się od wycięcia potrzebnych nam kształtów – brzuszek, głowa, uszy, łapki, oczy, mordka. Potem należy je pomalować, złożyć z nich zwierzątko i przylepić na dużą kartkę.
Szybko można ocenić, czy dziecko posiada umiejętności, żeby wykonać daną czynność. W naszym przypadku, ja musiałam tylko wyciąć elementy, bo wiedziałam, że M. jeszcze nie potrafi tak dobrze operować nożyczkami. Malowanie to dla niej pikuś, a klejem uwielbia smarować – nieważne, że czasami nałoży go więcej niż potrzeba. Na koniec odrobinę pomogłam jej złożyć wszystko razem.
Technika ta tak spodobała się mojej córce, że zaplanowała kolejne zwierzęta do zrobienia. Teraz stoję przed wyzwaniem, jak wyciąć kameleona (koniecznie z długim językiem) i flaminga. Jak już wymyślę, to się pochwalę.
A więc czekamy na dalszą relację. Prace plastyczne są niezwykle ciekawe, chyba w każdym wieku ;-) Pozdrawiam Joasiu :) Ps. Faktycznie mamy ostatnie podrygi lata :)
OdpowiedzUsuńŁadny misio. Czekam na kolejne prace. :)
OdpowiedzUsuńUroczy miś ❤
OdpowiedzUsuń.. taka zabawa jest wspaniała, miś śliczny! 💚
OdpowiedzUsuń- pozdrawiam serdecznie 💚
Bardzo lubiliśmy takie prace :)
OdpowiedzUsuńŚliczny miś. 🐻
OdpowiedzUsuńAle ekstra :D czekam az mi siostrzenica podrośnie
OdpowiedzUsuńBardzo ładny miś, gratulacje dla Was. Na bank wymyślisz i znów powstanie piękne zwierzątko i potem kolejne. :) Pozdrawiam Was bardzo serdecznie. :)))
OdpowiedzUsuńMój synek uwielbia prace manualne podobnie jak Twoja córeczka:)
OdpowiedzUsuńSztuka zawsze rozwija
OdpowiedzUsuńŚwietne zabawy :)
OdpowiedzUsuńSuper misiek, jestem całkowicie całym sercem za wspólnymi pracami artystycznymi:D
OdpowiedzUsuń