"Maluj z... Vincentem van Goghiem!"
Zapraszam was na lekcje malowania z Vincentem van Goghiem. Tak, wiem, że tej postaci trudno byłoby poprowadzić zajęcia. Wydawnictwo Arkady wypuściło publikację z krótkim kursem, który ma nauczyć nas tworzyć jak słynny malarz.
Przed nami 12 lekcji, podczas których dowiemy się, jak posługiwać się siatką, poćwiczymy oddawanie perspektywy, zastanowimy się nad emocjami, które towarzyszom barwom, przetestujemy różne rodzaje kreski, będziemy malować portrety i martwą naturę. Bierzemy farby, ołówki, kartki i... do dzieła!
Dla kogo?
Przejrzałam popularne księgarnie internetowe i książka sprzedawana jest głównie w sekcji „dla dzieci” lub „malowanki, wycinanki”, co potwierdza moje pierwsze wrażenie, co do jej grupy docelowej. Dodałabym od siebie, że sprawdzi się raczej u starszych dzieci. Ciężko mi określić dolną granicę, bo każdy ma inne umiejętności. Chodzi raczej o pewną świadomość tego co się rysuje i umiejętność obserwacji oraz wyciągania wniosków.
Nie wykluczam natomiast, ze i dorośli mogą się świetnie bawić podczas tego kursu, jeżeli tylko mają ochotę spróbować. Często wydaje się nam, że plastyka była w szkole, że nie umiemy rysować itp. Sama się przekonałam – przy okazji innego produktu – jakie to świetne uczucie uwolnić z siebie artystę. Szczególnie w domowym zaciszu, gdzie nikt nie patrzy, nie ocenia. Może stworzycie coś wyjątkowego?
To co mi się najbardziej podoba w tej publikacji to, że nie tylko prezentuje styl i techniki znanego malarza, ale uczy rozumieć sztukę. Nie karze tylko ćwiczyć, ale też zastanowić się nad tym, co chcemy powiedzieć odbiorcy. Świetna rzecz do wykorzystania w domu, jak i przez osoby prowadzące przeróżne zajęcia plastyczne. Polecam waszej uwadze.
Zabawa i nauka w jednym :)
OdpowiedzUsuńPomysłowa publikacja. :)
OdpowiedzUsuńPublikacja jest bardzo ciekawa, ja bym od siebie dodał Joasiu - że i dla starszych by się przydała. Pamiętam osoby po studiach, które rozpoczynały studia podyplomowe z edukacji plastycznej, - i - korzystały no może nie z publikacji typu powyżej recenzowana , ale dość podobnych. Zaczynały od zera - a kończyły na kopiowaniu - bardzo dokładnym np. Mony Lizy. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na ciekawą książkę.
OdpowiedzUsuńZ pewnością to świetna publikacja dla tych, którzy chcą spróbować swoich sił w malarstwie :)
OdpowiedzUsuńDla siebie bym ją chętnie kupiła ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa publikacja, też bym chętnie ją wypróbowała. ;)
OdpowiedzUsuńCo prawda rzadko maluje farbami, ale chętnie bym poczytała porady dotyczące perspektywy czy proporcji:)
OdpowiedzUsuńCiekawa publikacja 😊
OdpowiedzUsuńW sam raz dla mnie. Kocham jego dziela i juz jako nastoletnia dziewczynka probowalam kopiowac jego prace. Czytalam ksiazke o van.Goghu pt. Pasja, bardzo dobra lektura.
OdpowiedzUsuń