Co mają wspólnego Chopin i farby?

Macie w domu jakieś niepotrzebne rzeczy, które możecie dać dzieciom do renowacji? Tata znalazł w tzw. gratach figurkę Chopina. Kompletnie nie wiemy skąd ja mamy - może jakaś wycieczka szkolna (?). Zostawił ją nam do upiększenia. M. puściła wodze fantazji i Chopin otrzymał pinkowy, czyli w różowej tonacji, makijaż.




Korzystając, że mam podobiznę, chciałam opowiedzieć córce o słynnym pianiście, jednak nie znalazłam żadnego filmiku, który byłby przystępny dla przedszkolaka. Może znacie jakąś animację lub książkę i coś mi polecicie. 










7 komentarzy:

  1. Nie znam żadnej animacji, filmiki powinny być na YT (czasem gdy szukam najpierw są, a potem znikają). A zabawa z naszym wielkim pianistą bardzo ciekawa. Pozdrawiam Joasiu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zerknij tutaj
    https://pl.chopin.nifc.pl/institute/publications/children

    może znajdziesz coś odpowiedniego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam niestety żadnego materiału, który mogłabym polecić. Zabawa w malowanie figurki była świetnym i kreatywnym pomysłem:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne ❤ a co do jakichś filmików, to na yt są. Czesto oglądała konkretnego twórcę, który pokazuje swój warsztat

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasami fajnie tak sobie poeksperymentować.

    OdpowiedzUsuń
  6. Co do filmików, tu niestety nic nie doradzę. A jeśli chodzi o make-up Chopina, wyszło kreatywnie i odważnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie tego typu zajęcia bardzo odprężają.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Asia Czytasia , Blogger