Co mają wspólnego Chopin i farby?
Macie w domu jakieś niepotrzebne rzeczy, które możecie dać dzieciom do renowacji? Tata znalazł w tzw. gratach figurkę Chopina. Kompletnie nie wiemy skąd ja mamy - może jakaś wycieczka szkolna (?). Zostawił ją nam do upiększenia. M. puściła wodze fantazji i Chopin otrzymał pinkowy, czyli w różowej tonacji, makijaż.
Korzystając, że mam podobiznę, chciałam opowiedzieć córce o słynnym pianiście, jednak nie znalazłam żadnego filmiku, który byłby przystępny dla przedszkolaka. Może znacie jakąś animację lub książkę i coś mi polecicie.
Nie znam żadnej animacji, filmiki powinny być na YT (czasem gdy szukam najpierw są, a potem znikają). A zabawa z naszym wielkim pianistą bardzo ciekawa. Pozdrawiam Joasiu :)
OdpowiedzUsuńZerknij tutaj
OdpowiedzUsuńhttps://pl.chopin.nifc.pl/institute/publications/children
może znajdziesz coś odpowiedniego :)
Nie znam niestety żadnego materiału, który mogłabym polecić. Zabawa w malowanie figurki była świetnym i kreatywnym pomysłem:)
OdpowiedzUsuńFajne ❤ a co do jakichś filmików, to na yt są. Czesto oglądała konkretnego twórcę, który pokazuje swój warsztat
OdpowiedzUsuńCzasami fajnie tak sobie poeksperymentować.
OdpowiedzUsuńCo do filmików, tu niestety nic nie doradzę. A jeśli chodzi o make-up Chopina, wyszło kreatywnie i odważnie. :)
OdpowiedzUsuńMnie tego typu zajęcia bardzo odprężają.
OdpowiedzUsuń