"Baletnice" [Kolorowanka]
Moja córka jest zafascynowana baletem. Na pewno największy wpływ mają na to piękne stroje i gracja tancerek, ale nie zmienia to faktu, że lubi oglądać i naśladować baletowe figury. Dlatego fajnym, drobnym prezentem okazała się kolorowanka "Baletnice" od wydawnictwa Ferment. Dziękujemy dziadkom :)
Zawartość
Nasze zadanie to pokolorowanie 24 baletnic - u nas to starczy na przyzwoity czas (mamy książeczkę już 3 miesiące i jeszcze jest kilka obrazków do dokończenie), M. jest dość dokładna i potrafi długo pracować nad jednym rysunkiem. Każda z tancerek przybrała jakąś pozę, którą dziecko może spróbować naśladować.
W pakiecie otrzymujemy naklejki - można je dopasować do obrazków, oraz karty Memo do wycięcia - i to jest nawet fajny pomysł, tylko ich tył to okładka publikacji. Co sprytniejsze dziecko szybko zorientuje się, jak łatwo odgadnąć pary.
Nasza opinia
Bardzo lubimy tę kolorowankę - nazywamy ją Malujemy dziewczynki. Obrazki nie są ani za proste, ani za szczegółowe - takie w sam raz. W tym przypadku do rysowania używamy raczej kredek, ale myślę, że farby też by się sprawdziły. Jednak największą frajdę sprawiło M. dopasowywanie naklejek do obrazków. Były one ułożone po kolei, ale ona, dla pewności, i tak przeanalizowała szczegóły.
Co co Memory to jeszcze nie graliśmy. Czekam, aż wszystkie rysunki będę pokolorowane, wtedy zabierzemy się za wycinanie.
Joanno, piękny prezent zrobiłaś Córce. Wspominam czasy - w których byłem bibliotekarzem w kilku szkołach wiejskich - takie książeczki to był rarytas. Pozdrawiam po dwunasto - minutowym spacerze i drobnych zakupach ;)
OdpowiedzUsuńWspaniała kolorowanka.
OdpowiedzUsuńMojej kuzynki córka chodzi na balet, więc myślę, że powyższa książeczka będzie dla niej doskonałym prezentem :)
OdpowiedzUsuńJeszcze jak dodatkowo są naklejki to już w ogóle super!
OdpowiedzUsuńPiękne, takie dziewczęce :) aż chętnie sama bym kolorowała :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kolorowanka. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne wydanie dla dziewczynek :)
OdpowiedzUsuńale cudne te baletnice :)
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem, jest jeszcze seria książek o baletnicach dla dzieci.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Masz na myśli serię o Paryskiej szkole tańca? Mamy jedną książkę i jest świetna, bardzo mądrze napisana, ale raczej dla dzieci w wieku wczesno szkolnym. Mój przedszkolak nie był jeszcze zainteresowany.
UsuńCzasem sama mam ochotę coś pokolorować :) Śliczna książeczka
OdpowiedzUsuńAle cudna :) Do dzisiaj lubię kolorować :)
OdpowiedzUsuń