Kolorowanka z naklejkami "Dzikie zwierzęta"
Niedawno M. dostała w prezencie bardzo fajną kolorowane. Jest ona na tyle ciekawa, że postanowiłam Wam ją pokazać. "Dzikie zwierzęta" to książeczka z serii "Baw się, przyklejaj i koloruj". Czy już domyślacie się co możemy w niej znaleźć?
W tej publikacji na dziecko czeka sześć ilustracji z dzikimi zwierzętami: lew, zebra, słoń, krokodyl, lwica z lwiątkiem, hipopotam. Przy każdym z nich musimy zrobić dwa zadania - jedno związane z wyklejanie, drugie z kolorowaniem.
Pomysł na wyklejanki jest świetny. M. jest nim zachwycona. Na kartce widoczna jest część zwierzątka, a dziecko z dostępnych elementów musi je uzupełnić - oczy, nogi, ogon, grzywa lwa, trąba słonia itp. Zadanie dość łatwe, ale widziałam, że wymagało odrobiny skupienia - łapka tu, ogon tu. Podczas tej zabawy można też zwrócić uwagę na cechy charakterystyczne zwierząt - słoń ma trąbę, a zebra paski itd.
Obrazki do kolorowania również dobrze sprawdzą się przy przedszkolaku. Są duże i nie mają wielu szczegółów. Dla nas jest to ważne, bo zazwyczaj używamy farbek. M. ma tu duże fragmenty, które łatwo wypełnić kolorem. Przy każdym rysunku podano kredki/barwy, które będą potrzebne. Myślę, że jest to fajny sposób do nauki czy też powtarzania kolorów - przygotowujemy zielony, czerwony, czarny.
Na końcu na dziecko czeka jedno zadanie polegające na znalezieniu różnic między obrazkami oraz kilka pytań na temat poznanych zwierząt.
Podsumowanie
U mojej córki naklejki w dalszym ciągu nie tracą na popularności. W "Dzikich zwierzętach" zostały wykorzystane w naprawdę ciekawy sposób, wymagający od dziecka zastanowienia się nad zadaniem. Do tego coś dla miłośników kolorowania - bardzo ładne obrazki z sympatycznymi zwierzętami. Dobrze mieć coś podobnego, kiedy trzeba zapewnić przedszkolakowi rozrywkę w czterech ścianach.
Przeglądałem już tę publikację. Mój Chrześniak raczej z nich wyrósł. Pozdrawiam po 43 - minutowym spacerze na cmentarz, na kraj miasta ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMój siostrzeniec uwielbia połączenie kolorowanie plus naklejki. 😊
OdpowiedzUsuńHow nice and creative
OdpowiedzUsuńsuper ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kolorowanka ;)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że jako dziecko też szalałam za naklejkami.
OdpowiedzUsuńKolorowanki uwielbiam do dziś. :D Natomiast ja osobiście wolałam kiedy kolory nie były sugerowane - działała wyobraźnia. ;)
OdpowiedzUsuńJest w tym trochę racji, mi jednak pomaga to uporządkować nawy kolorów, które czasami mieszają się w głowie.
UsuńNie jestem jej grupą docelową.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
W sam raz dla mojego młodszego synka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dla dzieciaków fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńUrocza publikacja. Nie dziwię się, że Twoja córeczka była z niej bardzo zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńKolorowanki z naklejkami zawsze cieszyły się największą popularnością a ta jest bardzo pomysłowa :)
OdpowiedzUsuńCudne kolorowanki ❤
OdpowiedzUsuńach uwielbiałam takie książeczki jak byłam mała;)
OdpowiedzUsuńCiekawa książeczka na temat zwierzątek. Na pewno pomoże w ich rozpoznawaniu.
OdpowiedzUsuńMyślę, że taka kolorowanka z naklejkami przypadnie do gustu wielu dzieciom :)
OdpowiedzUsuńMyślę,że mojej siostrzenicy bardzo by się ta pozycja spodobała :-)
OdpowiedzUsuńUrocza książeczka :)
OdpowiedzUsuńMój synek miała fazę na naklejki gdy był młodszy. Za to kolorowanki jak najbardziej są na topie.
OdpowiedzUsuńUrocza. Moja córka byłaby zachwycona.
OdpowiedzUsuń