"Trening superkoncentracji dla dzieci" Paulina Mechło, Magdalena Karpińska
Koncentracja przydaje nam się w codziennych sytuacjach - nauka do sprawdzaniu, gotowanie, sprzątanie. Ja ostatnio schowałam mąkę do lodówki, więc mogę powiedzieć, że wiem czym jest jej niedostatek. Pocieszające jest to, że tą umiejętność można ćwiczyć. Paulina Mechło i Magdalena Karpińska przygotowały publikację, kierowaną do dzieci, która ma im pomóc w poprawie koncentracji.
Zawartość
W "Treningu superkoncentracji dla dzieci" znajdziemy 101 zadań, "które wzmacniają pamięć, rozwijają spostrzegawczość i ćwiczą koncentrację"[1]. Podobne zabawy znajdziemy w różnego rodzaju gazetkach z łamigłówkami dla dzieci np. połącz punkty i odkryj obrazek, oszacuj ile jest owoców na ilustracji, znajdź wszystkie czerwone obiekty, znajdź równice, dokończ rysunek, ułóż słowa z rozsypanki, dopasuj taki sam kształty itp.
Wygląd
Książka została bardzo ładnie wydana. Jest przyjaźnie, kolorowo i przejrzyście. Jedno zadanie zajmuje jedna stronę A5 i jest wystarczająco miejsca, aby je wykonać. Naszym kompanem w zabawie jest uśmiechnięty Móżdżek, który mobilizuje, a czasem troszkę poprzeszkadza.
Moja opinia
Obawiałam się słowa "trening" w tytule publikacji. Brzmiało dla mnie niczym ciężka harówka nad poprawą swoich wskaźników. Kiedy wzięłam książkę w swoje łapki, wszystkie uprzedzenia wywołane przez to sformułowanie wyparowały.
Dostajemy zestaw ładnie wydanych łamigłówek dla dzieci i gdyby nie tytuł nikt nie podejrzewałby, że za niewinną zabawą kryje się ćwiczenie tak ważnej umiejętności. Misja nauki przez zabawę została zrealizowana na 6+.
Dodałabym do tej publikacji dwa elementy. Po pierwsze, autorki mogły przygotować wstęp/posłowie skierowane do opiekunów. Nie zaszkodziłoby napisać kilka słów o tym, w jaki sposób można koncentrację poprawić. Gazetek z łamigłówkami znajdziemy stosy w każdym kiosku czy markecie, więc część merytoryczna wyróżniłaby "Trening superkoncentracji dla dzieci" na ich tle. Książka byłaby czymś więcej niż tylko zbiorem zadań.
Po drugie, nigdzie nie znalazłam informacji dla odbiorcy w jakim wieku autorki/wydawca kierują tę książkę. Jest to o tyle istotne, że niektóre zadania wymagają znajomości liter, czy wykonania podstawowych obliczeń matematycznych. Nie ma problemu, kiedy mamy okazję stacjonarnie przejrzeć "Trening (...)", ale zamawiając go przez Internet kupujemy kota w worku. Zerknęłam na strony popularnych księgarni i po dostępnych informacjach trudno stwierdzić, czy to coś dla 5latka, a może 10latka. Od siebie dodam, że jeżeli dziecko potrafi czytać i dodawać to poradzi sobie z większością zadań.
Podsumowanie
Kiedy byłam dzieckiem uwielbiałam książki z zadaniami. Nie miałam pojęcia, że łączenie punktów czy wędrowanie palcem po labiryncie dobrze wpływa na koncentrację. Okazuje się, że z takiej zabawy płyną same korzyści, więc ostrzcie ołówki i do roboty.
[1] Paulina Mechło, Magdalena Karpińska, "Trening superkoncentracji dla dzieci", wyd. Sensus, Gliwice 2021, okładka.
Bardzo ciekawa ta książka - wydaje się być :) Żyjemy w świecie cywilizacji obrazkowej - więc takie publikacje są "na czasie". Pozdrawiam po szybkich porannych zakupach :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że ksiażka ma zadania bo to z pewnością frajda dla dzieci. Faktycznie wiek powinien być podany.
OdpowiedzUsuńO taka ksiazka to bardzo super sprawa dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńBardzo wartościowa książka.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńTakich ksiazek było mało za mojej mlodosci ;p
OdpowiedzUsuńWydaje się bardzo dobrze przemyślana :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna książeczka 😊
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja dla dzieciaków:)
OdpowiedzUsuńWarto ją podsunąć milusińskim :)
OdpowiedzUsuńJak byłam mała, uwielbiałam rozwiązywać takie zadania. :)
OdpowiedzUsuńŚwietna książka dla dzieci.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Urocza książeczka :)
OdpowiedzUsuńGreat book!
OdpowiedzUsuńThe kids need to learn how to focus since beginning :)
To musi być świetna książka! Na pewno się w nią zaopatrzymy!
OdpowiedzUsuń