"Cudowna podróż Freddiego Yatesa" Jenny Pearson
Czy wierzycie w cuda? A może komuś z was przytrafiło się coś, co na takie miano zasługuje? Przedstawiam wam Freddiego Yatesa – chłopca, który w swoim jedenastoletnim życiu doświadczył wielu strat, ale przede wszystkim doznał cudu. Jeżeli tego jeszcze nie zgłębiliście, ten mały bohater wam wszystko opowie, a jako gratis dorzuci kilka ciekawostek o świecie.
Fabuła
Freddie mieszka z przybranym ojcem i babcią. Kiedy ukochana Bunia umiera, a ojciec łamie nogę, przerażony kruchością życia chłopiec postanawia odszukać swojego biologicznego ojca. Wraz z dwoma kumplami wędruje przez Walię w kierunku jego potencjalnego miejsca pobytu. Chłopcy wplątują się w ciąg dziwnych wydarzeń i przeżywają niezwykłe przygody: staną w szranki w zawodach w jedzeniu cebuli, udaremnią napad na sklep i pomogą owcy w niebezpieczeństwie.
Jaka to powieść?
Nie chciałabym, żebyście odnieśli wrażenie, że ta książka jest smutna. Jenny Pearson porusza w niej delikatne tematy, jak przeżywanie żałoby czy brak wystarczającej uwagi ze strony rodziców. Jednak wkłada je w ramy opowieści przygodowej, nie stroniąc od dużej dawki absurdu. Nie myślcie sobie, że autorka bagatelizuje poruszane kwestie. Raczej łagodzi ponure skojarzenia, które są z nimi związane. Dzięki przygodowemu charakterowi i zabawnym dialogom udaje jej się zachować beztroskę, która jest przywilejem dzieciństwa. Pisarka zadbała też o bardzo ładny morał. Przyznam się, że jako rodzić miałam obawy, czy ta książka nie będzie podsuwała młodym czytelnikom głupich pomysłów. Dlatego cieszy mnie, iż chłopcy kilkukrotnie przyznają, że ich plan nie był dopracowany, a pomysł samotnej wyprawy był nierozsądny. Podróż przez Walię nie była jednak bezcelowa. Każdy z jej uczestników zyskał coś, co go wzmocniło.
Postacie
Bohaterowie książki mają po 11 lat i do tej grupy czytelników kierowałabym „Cudowną podróż Freddiego Yatesa". W powieści, poza tytułowym Freddiem, poznajemy jego dwóch przyjaciół: Bena i Charliego. Każdy z chłopców jest inny pod względem charakteru, zainteresowań, umiejętności, jednocześnie też każdy z nich mierzy się z innym problem. Może nie jest to do końca zgrane trio, ale wspiera się tak jak potrafi.
Podsumowanie
Kiedy przychodzi mi, oceniać powieść dla młodych czytelników, muszę cofnąć się w czasie i zastanowić się, czy ta historia porwałaby mnie jako nastolatkę. W „Cudownej podróży Freddiego Yatesa” doceniłabym nieprzewidywalną przygodę. Poczucie, że na kolejnych stronach dzieją się szalone rzeczy, zagwarantowałoby mi dreszczyk napięcia, który zatrzymałby mnie przy tej książce.
Jako mama doceniam, że Jenny Pearson nie obawiała się napisać o żałobie i emocjach, które mogą jej towarzyszyć. Prędzej czy później, niestety, każdy będzie musiał się z nią zmierzyć, a nie każdy potrafi o niej rozmawiać.
Teraz to są książki na naszych milusińskich. Za naszych czasów - takowych nie było. Pozdrawiam po porannych zakupach :)
OdpowiedzUsuńBardzo wartościowa i ważna książka. Warto przeczytać ją razem z dzieckiem i porozmawiać o niej.
OdpowiedzUsuńpiękną ma szatę graficzną! :)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Świetna dla młodych czytelników!
OdpowiedzUsuńWartościowy tytuł :) może podsunę jakimś starszym dzieciom moim znajomym :)
OdpowiedzUsuńŻałoba to trudny temat. Jestem ciekawa jego ujęcia w książce.
OdpowiedzUsuńBardzo trudny temat, więc trzeba docenić próbę wytłumaczenia dziecku tak poważnych spraw w łagodny sposób
OdpowiedzUsuńMyślę,że nie tylko młody czytelnik znajdzie w niej z tego co widze coś wartościowego dla siebie. Super, że autorka nie boi sie poruszać trudnych tematów
OdpowiedzUsuńSwietne ilustracje. Myślę, że to dobrze, że ksiażka porusza takie tematy.
OdpowiedzUsuńtakie książki też powinny być dla poruszania tematów trudnych i dla małych czytelników
OdpowiedzUsuńSama okładka zachęca do zapoznania się z treścią. Tematyka trudna, ale ważna. bardzo ciekawa książka dla młodzieży i nie tylko :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna okładka. Z pewnością przykuje oko młodszym czytelnikom.
OdpowiedzUsuńDobrze, że powstają takie książki, łączące rozrywkowe walory z ważnymi tematami i mądrym przesłaniem.
OdpowiedzUsuńLektura dla mojego starszego syna :)
OdpowiedzUsuńPokażę mu ją :)
Mój synek z pewnością ucieszyłby się z takiej lektury
OdpowiedzUsuńLubię czytać również książki przeznaczone dla młodszych czytelników, więc może i po tę sięgnę. ;)
OdpowiedzUsuńTrudny temat podany w formie odpowiedniej do wieku.
OdpowiedzUsuńFajnie, że autorka nie bała się poruszyć tak trudnych tematów, z którymi wcześniej czy później każdy z nas się zmierzy.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk