Niewidzialny człowiek - Herbert George Wells
Herbert George Wells (1866- 1946)
nazywany jest prekursorem powieści science fiction. Jego dorobek
literacki jest niezwykle bogaty, a jego książki zachwycają kolejne
pokolenia. Dziś opowiem wam króciutko o króciutkiej, niespełna
200 stronicowej powieści pt. Niewidzialny człowiek. Czy
książka, która pierwszy raz została wydana w 1897 roku może
zaoferować coś czytelnikowi XXI wieku?
Fabuła
Do
wiejskiej gospody w miejscowości Iping przybywa tajemniczy gość.
Swoje oblicze skrywa pod warstwą ubrań i bandaży. Choroba,
poparzenie, deformacja? Co ukrywa przed światem przybysz. Mężczyzna
wynajmuje pokój i wypełnia go przeróżnymi fiolkami, zlewkami,
miksturami. Oficjalnie twierdzi, że jest biologiem i prowadzi
badania. Wścibska gospodyni próbuje odkryć czym się zajmuje i
dlaczego nie chce pokazać swojego oblicza. W zajeździe zaczynają
dziać się dziwne rzeczy. Czy to duchy sobie go upodobały, czy może
ma to związek z badaniami dziwnego gościa.
Tytuł książki jest poniekąd spojlerem i nie trudno się domyślić jaką tajemnicę skrywa bohater.
Od
samego sekretu ważniejsze są dwie kwestie - jak ludzie zareagują
na jego odkrycie i do czego ono doprowadzi niewidzialnego
człowieka. Wydaje mi się, że
pytania te cały czas padają przy okazji odkryć naukowych.
Niepewność związana ze skutkami rozwoju nauki towarzyszy nie tylko
badaczom. Zwykły zjadacz chleba czytając gazetę czy oglądając
program popularnonaukowy zastanawia się, w czym dana rzecz pomoże a
w czym zaszkodzi.
No i
zyski. Kto skorzysta, kto zarobi? Wojsko, rząd, korporacje czy
pomysłodawca? Na przykładzie Niewidzialnego człowieka
możemy obserwować, jak sukces jest początkiem upadku i
degeneracji. A ta, wydawałoby się, korzystna dla bohatera
niewidzialność, zaczyna ciążyć.
Styl
Ta
krótka powieść napisana jest w konwencji angielskich opowiadań o
duchach. Podejrzane trzaski, przedmioty zmieniające miejsce,
napastnicy wyskakujący znikąd to niektóre z atrakcji, które
funduje nam H. G. Wells. Myślę, że takie historie mają wzięcie
nie tylko u fanów gatunku.
W
Niewidzialnym człowieku
zadbano o bardzo szybką akcję. Nie znajdziecie tu długich opisów.
Autor szybko przechodzi do meritum. Każdy rozdział przynosi nowe
wydarzenia i pcha opowieść do przodu. Krótko mówiąc, jest
konkretnie i dynamicznie.
Podsumowanie
Nie
zaliczyłabym Niewidzialnego człowieka do
najlepszych powieści Wellsa, ale jest bardzo uniwersalna jeżeli
chodzi o odbiorcę. Krótka, dynamiczna opowiastka w stylu
nawiedzonej przygodówki przyciągnie więcej czytelników niż
podróże w czasie czy wojny z kosmitami. A twórczość Wellsa
poznać warto. Jest to postać bardzo istotna w historii literatury i
mająca na nią wielki wpływ.
Tematyka niesamowicie mi się spodobała. Sam fakt stworzenia niewidzialnego człowieka interesuje mnie na tyle, bym się skusiła. :)
OdpowiedzUsuńKsiążka na pewno zyska swoich zwolenników, ale tym razem, to nie mój gatunek. 😊
OdpowiedzUsuńO autorze oczywiście słyszałam, natomiast twórczość niezbyt znam. Nie mój gatunek. Szkoda, że tytuł jest spoilerem. To chyba najgorsze co może być. Tak czytelnikowi zepsuć na wstępie całą przyjemność czytania... :(
OdpowiedzUsuńZ chęcią po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńIt seems interesting
OdpowiedzUsuńCzytałam i ta historia utkwiła mi w pamięci.
OdpowiedzUsuńLubię powieści z wartką akcją i taki nastrój napięcia. Mogłaby mi się spodobać, tym bardziej że wspominasz iż to książka uniwersalna i może trafić w gusta wielu.
OdpowiedzUsuńKsiążkę mam w planach od dnia premiery :) będę musiała zakupić w końcu jak wykopię się ze stosu hańby :)
OdpowiedzUsuńChciałabym ją przeczytać. Dużo jej ostatnio w blogosferze :)
OdpowiedzUsuńKlasyka, ale jednak dotąd mi umykała, choć nazwisko autora i sam tytuł oczywiście mi znane. Trzeba będzie w końcu nadrobić. :)
OdpowiedzUsuńmam chętkę na tę pozycję;)
OdpowiedzUsuńKlasyka grozy :)
OdpowiedzUsuń"Tytuł książki jest poniekąd spojlerem i nie trudno się domyślić jaką tajemnicę skrywa bohater." pomimo tego i tak jestem nią zainteresowana.
OdpowiedzUsuńNiby może być ciekawa, ale ja się chyba o tym nie przekonam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://subjektiv-buch.blogspot.com/
Zazwyczaj stronię od fantastyki, ale tę książkę chcę przeczytać :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Wellsa, chociaż akurat tej powieści nie czytałam. Niemniej na pewno ją nadrobię :)
OdpowiedzUsuńchoć piszesz, że nie najlepsza Wellsa, to i tak świetna i warto
OdpowiedzUsuńKlasyka klasyki! W zasadzie gdyby zmienić (unowocześnić) gadżety, to w nowym kostiumie była ba pasjonującą lekturą współczesności.
OdpowiedzUsuń