Chłopiec - Zbigniew Zyśk


Czy jest taki moment, że wypada dorosnąć? Porzucić kumpli, imprezy i wziąć się za rogi z prawdziwym życiem. Jak myślicie, skąd biorą się tzw. duzi chłopcy? Nadopiekuńczość ze strony rodziców i pobłażanie na każdym kroku, a może wręcz przeciwnie, brak zrozumienia i krytyka. Rozpieszczenie czy szukanie akceptacji są powodem, że niektórzy nie chcą dorastać.




Fabuła

Mateusza możemy określić jako lekkoducha. Najlepiej czuje się w gronie kolegów z którymi baluje i wycina różne numery. Alkohol, narkotyki, przygodny seks to jego główne zainteresowania. Życie mężczyzny zaczyna się sypać. Traci pracę, brat ginie w wypadku samochodowym, a Mateusz naraża się niebezpiecznemu gangsterowi. Czy chłopak upora się z problemami?

Chłopiec to pokręcona powieść o pokręconym człowieku uwikłanym w pokręcone relacje rodzinne i przyjacielskie. Bohater ma bardzo oziębłe relacje z rodzicami. Zmaga się z kompleksem tego gorszego dziecka. Najlepiej czuje się w towarzystwie kolegów. Chyba mocno żałuje, że szkolne, beztroskie czasy są już za nimi. Kiedy zostaje zmuszony do odpracowania długu wobec handlarza narkotyków, wpada po uszy w mroczny, brutalny świat i staje na krawędzi.

Aby opowiedzieć historię Mateusza Zbigniew Zyśk zastosował narrację pierwszoosobową.

Trafiamy do głowy zagubionego człowieka z problemami, w której panuje okrutny chaos. Ten chaos przenosi się na strony książki. Fabuła prowadzona jest bez ładu i składu. Jakby bohater był na kacu lub pod wpływem środków odurzających. Bardzo trudno połapać się w wydarzeniach, a czasami nawet w czasie i przestrzeni.


Od czasów Ulissesa nie trafiłam na książkę, która kompletnie mi nie podeszła.

O ile Joyca mogę podziwiać za sam koncept, to w prozie Zbigniewa Zyśka nie znajduję nic, co by mnie przekonało. Autor nie trafił do mnie ani pod względem treści, ani pod względem formy. Nie mam żadnych pomysłów, co chciał przekazać tą książką. Słowa, które czytałam nie składały się na sceny, a pozostawały po prostu słowami. A forma, bardziej przeszkadzała niż pomagała odnaleźć się w tej historii. Jestem zagubiona i zdezorientowana jak bohater książki. Dobrze, że ja pogubiłam się w tylko w tej historii, bo on w całym życiu.

Podsumowanie

Chłopiec to książka dla odważnych. Niech nie zwiedzie was jej niepozorna forma. To nie książeczka do poczytania przy przedpołudniowej kawce. To mroczna, brutalna, zawiła historia, która wymaga skupienia. Złożona z epizodów, które wymagają dogłębnego przemyślenia. Mnie niestety te 234 strony przygniotły. Nie wiedziałam co czytam, nie wiedziałam po co czytam, nie wiedziałam nic.

Książka wydana nakładem wydawnictwa Oficynka KLIK

24 komentarze:

  1. Czytałam różne opinie o tej książce, ale chcę wyrobić sobie własną. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka jest wszędzie. Jeszcze parę dni i jej egzemplarz pewnie wypadnie mi z lodówki. I w sumie się ucieszę, bo mnie bardzo ciekawi :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Sounds this book for the mature reader :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ciągnie mnie do polskich autorów jakoś, a tę książkę na pewno będę omijać. Ani fabuła mnie nie zainteresowała, ani Twoja recenzja nie zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  5. O matko, bardzo przejmująca recenzja. Na takie książki muszę mieć odpowiedni nastrój.

    OdpowiedzUsuń
  6. mrocznej i brutalnej teraz nie chcę...

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że tylko Ci którzy nie mieli dzieciństwa zrozumieją dlaczego niektórzy nie chcą dorosnąć...

    OdpowiedzUsuń
  8. I like your topic. I not read this one but I’ll.. :) thanks for sharing
    i miss you poems

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię narrację pierwszoosobową☺

    OdpowiedzUsuń
  10. No właśnie...czytałam tą książkę i do końca nie wiedziałam o czym czytam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ksiązka znajdzie swoich czytelników ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Notka zachęcająca do lektury ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tematyka dla mnie zbyt przygnębiająca, a forma, która Cię nie przekonała, do mnie też jakoś nie trafia. Dlatego wątpię, bym sięgnęła po tę książkę, zwłaszcza że mam dużo innych tytułów na oku.

    OdpowiedzUsuń
  14. Niby chciałabym przeczytać, ale nie wiem czy to będzie coś dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Gdy przeczytałam fabułę tej książki, raczej byłam średnio przekonana, bo to nie moje klimaty, ale kiedy jeszcze napisałaś, że została raczej średnio napisana, to już w ogóle. Szkoda, że lektura okazała się klapą. Oby jak najmniej takich rozczarowań!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ostatnio trafiają w moje ręce raczej średnie książki, więc i za tą propozycję podziękuję, szukam teraz jakiejś prawdziwej petardy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Może w bardziej sprzyjającym momencie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Czyli fajnie, nie muszę czuć wyrzutów sumienia że po nią nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Troche oklepane, a troche nie.. nie lubie ludzi, którzy czują się 'fajni' wśród takiego środowiska, bo nie ma co mówić.. środowisko kształtuje człowieka. Narażając się gangsterowi hm.. wiele filmów i seriali jest teraz w podobnej tematyce, póki co stawiam na serial, może potem książkę ☺

    OdpowiedzUsuń
  20. Mimo Twojej dezorientacji recenzję napisałaś świetną!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Asia Czytasia , Blogger