Doświadczenia kata - James Berry
12.1.20
32
James Berry
,
książki
,
literatura popularnonaukowa
,
Rozmowy z katem
,
Wydawnictwo Aktywa
W maju 2019 miałam wielką
przyjemność przeczytać książkę Dziennik kata. Wspomnienia
Johna Ellisa zrobiły na mnie ogromne wrażenie, dlatego postanowiłam
sięgnąć po kolejną książkę z serii Rozmowy z katem
od wydawnictwa Aktywa. Wybór
padł również na Brytyjczyka. Dziś parę słów o książce
Doświadczenia kata James'a
Berry'ego, który pełnił funkcję kata pod koniec XIX wieku.
Cel napisania książki
Rozmowy z katem
ma formę gawędy. Jest to zbiór ciekawostek i historii spod
szubienicy, książka, która ma zaspokoić (niezdrową)
ciekawość. James Berry
postawił sobie za cel odczarowanie wizerunku kata. Nie chciał, żeby
profesja ta kojarzyła się z żądnym krwi osiłkiem. Chciał
pokazać, że są to profesjonaliści, którzy działają w imię
prawa, a ich celem jest zapewnienie humanitarnej śmierci.
Zawartość
- Rozdziały I i II (Kat i jego dom oraz Jak zostałem katem) – parę słów o tym kim jest Pan Berry, dlaczego wybrał, ten, a nie inny zawód, jak na jego decyzję zareagowali najbliżsi, jak wyglądało szukanie pierwszych zleceń.
- Rozdział III (Moja pierwsza egzekucja)
- Rozdziały IV i V (Moja metoda egzekucyjna: obliczenia i przyrządy oraz Moja metoda egzekucyjna: czynności) – autor szczegółowo opisuje tajniki swojej pracy. Najbardziej dyskusyjna, przy wykonywaniu kary śmierci przez powieszenie, była długość tzw. spadu. Ile dać skazanemu sznura, aby śmierć nastąpiła szybko, przez przesunięcie kręgów, a nie wolno i boleśnie, przez uduszenie. Zależy to od wzrostu, wagi, budowy ciała, ale też wszelkich urazów w okolicach szyi. Autor omawia różne przypadki i przedstawia szczegółowe obliczenia.
- Rozdział VI (Inne metody egzekucyjne)- przedstawienie w jaki sposób była wykonywana kara śmierci w innych krajach (we współczesnych autorowi czasach), oraz opinia Pana Berry'ego na ich temat.
- Rozdziały VII – XIII (kolejne tytuły: Dwa straszne doświadczenia, Jak umierają mordercy, Z punktu widzenia zabójcy, O karze głównej, Wieszanie jako rzemiosło zawodowe, Prasa i opinia publiczna, Incydenty i anegdoty) – mają charakter felietonów. Autor jasno przedstawia w nich swoje poglądy m.in. na system sądownictwa, karę śmierci, postrzegania zawodu kata czy powody pchające ludzi do popełniania przestępstw. Z tych tekstów wyłania się człowiek bardzo zaangażowany w swoją pracę. James Berry to nie typ, który przyjdzie, zrobi swoje, zgarnie pieniądze i wróci do domu. To człowiek, który obserwuje, wyciąga wnioski i aktywnie przedkłada propozycje ulepszenia np. w książce znajdziemy propozycje reformy sądownictwa i profesji kata. Ponad to, z kart książki wyłania się osoba, która ma swoje poglądy i nawet jeżeli nie są one popularne, nie boi się o nich dyskutować.
Podsumowanie
James Berry wydaje
się profesjonalistą w każdym calu. Podjął się niełatwej dla
psychiki i powszechnie pogardzanej profesji. Zaangażował się w to
co robił, walczył o swoją reputację i o reformy w systemie
karnym. Poglądy, które prezentuje na stronach książki
Doświadczenia kata mogą być kontrowersyjne. Niektóre
stwierdzenia, w kontekście ludzkiego życia, mogą wydawać się
bezduszne. Nie zapominajmy jednak, że są to opinie, które wyraża
człowiek o swojej pracy. Człowiek, który chce, żeby ta praca była
postrzegana jak każda inna, a nie jak zwyrodniałe zjawisko.
Książka wydaję mi się naprawdę interesująca.
OdpowiedzUsuńWe can learn something different from this book.
OdpowiedzUsuńVery interesting.
Have lovely Sunday, Joanna!
Chętnie przeczytam. 😊
OdpowiedzUsuńCzytałam Dziennik Kata i bardzo mi się podobał ;)
OdpowiedzUsuńByć może tą książkę też uda mi się przeczytać :)
To nie jest ksiązka dla mnie...
OdpowiedzUsuńTrudno uciec od takiego negatywnego obrazu tej pracy. Ciekawa publikacja.
OdpowiedzUsuńBy może sięgnę po tę pozycję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!^^
Jednak nie dla mnie ta książka. Mimo wszystko oczywiście dobrze, że trzyma solidny poziom i ma szansę usatysfakcjonować zainteresowanych taką tematyką czytelników.
OdpowiedzUsuńZawsze zastanawiałam się jak to jest być katem :)
OdpowiedzUsuńNiewdzięczny zawód trzeba przyznać.
OdpowiedzUsuńLektura cięższego kalibru. Trzeba mieć odpowiedni dzień na takie czytanie, żeby za bardzo się nie zdołować. Swego czasu bardzo dużo czytałam książek o obozach koncentracyjnych. Ciężko to znosiłam.
OdpowiedzUsuńTytuł sobie zapisuję :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńExtraordinary significant post, where you make the fundamental center, truly satisfies me for its vital of significance. After all it is an incredible article with all the fixings. Much obliged ahead of time for posting it.
Książka ta naprawdę mnie zainteresowała. Planuje jeszcze wcześniej wspomniany ,,Dziennik kata".
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Bardzo intersujaca,choc ciezki temat to i tak przeczytam! zapisuje
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa pozycja, choć chyba nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie moje kręgi zainteresowań, ale Twoją recenzję jak zwykle bardzo przyjemnie mi się czytało :)
OdpowiedzUsuńSounds nice!
OdpowiedzUsuń:D
O, bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuńNie czytalam. :/
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy temat i widzę, że dobrze też zaplanowana książka, rozpisana intrygująco. Z chęcią bym do niej zajrzała.
OdpowiedzUsuńCiekawy temat, chętnie bym sobie przeczytała tę książkę
OdpowiedzUsuńZapisuję tytuł, bo już mnie porwało. Nie chodzi oczywiście o konstrukcję sznura, co raczej o psychikę kata, jego zdanie na temat życia, całą siatkę powiązań ze skazanym, bo bez tego chyba się nie da napisać dobrej książki. Czym jest życie w obliczu sznura?
OdpowiedzUsuńNie dla mnie takie klimaty...
OdpowiedzUsuńHuh, mocne! Ale w sumie, nie mówię nie, bo po Twojej recenzji wnioskuję, że to naprawdę ciekawa i fachowo napisana książka, która daje do myślenia...
OdpowiedzUsuńi think i can read this book, seems good story. Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńNew post on My Blog | Instagram | Bloglovin
Znasz taką komedię (nie raz trafia na deski teatrów) "Porachunki z katem"?
OdpowiedzUsuńNiestety nie
Usuńpolecam - była wystawiana w Tarnowie, nie wiem czy wróci ale może? Warto zobaczyć - naprawdę fajny kawałem czarnej komedii. A potem materiał do długich rozmów i przemyśleń.
UsuńBede miala na uwadze,bo czarna komedia moze mi sie spodobać. Dzięki za rekomendacje ☺️
UsuńPo zakończeniu swojej kariery katowskiej stał się przeciwnikiem kary śmierci. O swoich przemyśleniach na ten temat napisał nawet książkę ale niestety nie zachował się żaden egzemplarz ;( W jakim artykule napisanym dla gazety wypowiadał się o powieszeniu domniemanego Kuby Rozpruwacza. Zdaję się, że był przekonany o powieszeniu właściwej osoby. Kolejna część z serii Rozmowy z Katem: Ostatni kat Chavoret Jaruboon nie jest już tak taktowna i oszczędna w drastyczne sceny. Ale sprawa jest ciekawa i egzotyczna: buddysta, który wykonywał wyroki śmierci...
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawa :)
OdpowiedzUsuń