Lore. Niegodziwi śmiertelnicy - Aaron Mahnke


niegodziwy «postępujący nieszlachetnie, nieuczciwie; też: świadczący o czyjejś niegodziwości»• niegodziwie • niegodziwiec 1

Nie bez powodu rozpoczęłam dzisiejszą recenzję definicją słowa Niegodziwy. Książka, o której dziś wam opowiem nosi tytuł Lore. Niegodziwi śmiertelnicy (The World of Lore. Wicked Mortals). Aaron Mahnke stworzył coś na kształt leksykonu zwyrodnialców. W swojej książce wspomina głośne zbrodnie z przeszłości i pokazuje, że prawdziwe potwory tkwią w ludzkim ciele.



Czym jest Lore?

(1.1) wiedzatradycje i wierzenia w określonym temaciewynikające z przekazów(1.2) wiedza wynikająca z doświadczenia i edukacjinauki wyrazy pokrewne:rzecz. folklore2

Aaron Mahnke zainspirowany folklorem i przerażającymi historiami stworzył podcast, w którym je prezentuje. Opowieści nie są wymyślane. Autor sięga do wydarzeń historycznych. Przedstawia straszne i niesamowite historie, które zostały w jakiś sposób udokumentowane.3

Podcast podobno ma wielu fanów. Domyślam się, że chodzi tu raczej o amerykanów. Szukając informacji w Internecie trafiłam raczej na źródła anglojęzyczne. Ja wcześniej o nim nie słyszałam, a wy?

W Polsce zostały wydane dwie książki pod znakiem Lore: Niegodziwi śmiertelnicy i Potworne istoty.

Co znajdziemy w publikacji Niegodziwi śmiertelnicy?

Książka podzielona jest na 5 części.
  1. Krocząc w cieniu: opisy przerażających zbrodni
  2. Ze śmiercią jej do twarzy: rozdział poświęcony krwiożerczym damom
  3. Trudy i kłopoty: tu autor nawiązuje głównie do polowania na czarownice
  4. Trochę dziwne: historie związane z folklorem i duchami
  5. Magiczne sztuczki: opisy różnych dziwnych zjawisk np. samospalenia.

Zacznę od tego czego mi zabrakło.

Czytając zastanawiałam się wg jakiego klucza były dobierane te opowieści. Dlaczego te, a nie inne postacie zostały przedstawione? Dlaczego nim został nadany tytuł niegodziwców? Przydałaby się krótka przedmowa z odpowiedziami na te pytania i opisem sposobu zbierania informacji.

Nie rozumiem też, co w tej książce robią dwa ostatnie rozdziały. I nie chodzi mi o to, że są nieciekawe. Wręcz przeciwnie, dla mnie były dużo bardziej interesujące niż trzy pierwsze. Po prostu nijak mają się do tytułu, który sugeruje opowieści o zbrodniarzach, a nie zjawiskach nadprzyrodzonych.

Mówiono, że sny mogą się urzeczywistniać, przybierać kształt i kroczyć po świecie.4

Styl książki

Aahron Mahnke ma niewątpliwie gawędziarski talent. Bardzo sprawnie prezentuje zebrane informacje. Potrafi budować napięcie. Nawiązuje często do kultury popularnej jak np. serialu CSI. Kryminalne zagadki..., czy zjawisk społecznych np. pewnych trendów na Facebooku. Ogólnie tworzy to bardzo ciekawy misz masz, a książka utrzymana jest w młodzieżowym stylu.

Duży plus za dołączenie bogatej bibliografii. Dla każdej, nawet najkrótszej historyjki zostało dodane źródło. Jak możecie się domyślić są to głównie anglojęzyczne propozycje.

Nikt nie wie dlaczego Christian Shaw to zrobiła. Może z nudów. Może chciała zwrócić na siebie uwagę. Może szczerze nienawidziła osób, które oskarżyła. Tak czy inaczej ci ludzie zginęli z powodu popełnionego przez nią czynu.5

Ilustracje...

… autorstwa M. S. Corley są moim ulubionym elementem książki. Postacie przedstawione na nich mają cudownie obojętne twarze. Dodaje im to okrucieństwa. Jakby mówiły, właśnie zabiłem człowieka i nic sobie z tego nie robię.
W tym konkretnym przypadku życzyłabym sobie więcej obrazków, nawet kosztem tekstu.


Podsumowanie

Książka Lore. Niegodziwi śmiertelnicy utrzymana jest w młodzieżowym, gawędziarskim stylu. Opowiada o strasznych zbrodniach motywowanych chęcią sławy, żądzą krwi czy biedą, oraz analizuje niektóre zjawiska nadprzyrodzone. Czytanie o krwawych czynach wywołuje zawsze dreszczyk niepokoju, ale jako fanka horrorów, nie powiem, żebym bardzo się bała. Książkę potraktuję jako zbiór ciekawostek.

Książka wydana przez Wydawnictwo Zysk i s-ka. KLIK.


2https://pl.wiktionary.org/wiki/lore [dostęp: 5.09.2019 r.]
4A. Mahnke, Lore. Niegodziwi śmiertelnicy, Wydawnictwo Zysk i s-ka, Poznań 2019, s. 217.
5Tamże, s. 182.

34 komentarze:

  1. swietna sprawa musze sie wziac za czytanie

    OdpowiedzUsuń
  2. Z jednej strony to nie moje klimaty, ale gdzieś tam intryguje ta książka. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Widze bardzo umiarkowany entuzjazm. Przemyślę jeszcze sprawę i zdecyduję jak pojawi się w moim kalendarzu trochę czasu na nadprogramową ksiązkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie to czytałam z przerwą, bo odrobinę mnie znuzyla, ale nie mogę jej nic zarzucić.

      Usuń
  4. Bardzo ciekawie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiła mnie ta książka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz słyszę o tej książce. Troche nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mnie zaintrygowałaś tym tytułem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wydawało mi się, że to może być naprawdę fajna książka, ale jakoś po Twojej opinii stracilam do niej zapał ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie nie mam jej co zarzucić. Chyba nie trafiła u mnie na swój czas.

      Usuń
  9. Oj, to coś dla mnie. Zapisuję sobie zatem autora i tytuł. Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Musi być ciekawa! Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie jestem do końca przekonana. Muszę się jeszcze zastanowić.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo mnie zaciekawiła ta książka ;) lubię młodzieżowe książki, które coś poruszają :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie słyszałam o tej książce. Gdybym miała okazję, pewnie bym po nią sięgnęła, chociaż wydaje mi się, że niespecjalnie mnie zaskoczy. A może jednak dowiem się o czymś, o czym wcześniej nie czytałam?

    OdpowiedzUsuń
  14. JA też miałam parę do tej książki "ale", zwłaszcza jeśli chodzi o jej zgodność z faktami - czasem autor wykazywał się sporą ignorancją i błędnymi porównaniami... ale pomysł miał gigantycznie świetny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właściwie znałam wcześniej tylko historie o Elzbiebiecie Batory i tu autor pokazał różne spojrzenia.
      Kilka innych opowieści, obiło mi się tylko o uszy, bez szczegółów.

      Jest dodana bibliografia, więc jeżeli książka ma służyć do czegoś więcej niż rozrywki można informacje zweryfikować.

      Usuń
  15. W sumie młodzieżowy ton jest na miejscu, bo chyba to taki wiek, gdy człowiek się interesuje takimi krwawymi historiami i duchami. Przynajmniej ja tak miałam. Teraz wolę spokojniejsze i pozytywne historie, bo życie samo w sobie jest dość krwiożercze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, modziezowy ton bardzo pasuje do tej publikacji.

      Usuń
  16. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  17. Recenzja zachęca. Może skusze się na przeczytanie w wolnym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Kusisz, lektura w sam raz dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. W tym momencie nie sięgnę po tę książkę, ale za jakiś czas kto wie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Polowanie na czarownice i zbrodnie znane z historii to coś ciekawego☺

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja ostatnio zaniedbałem się jeżeli chodzi o czytanie książek.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ty to potrafisz zachęcić do książki! Przyznam że czuję się zaintrygowana!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Możliwe, że skuszę się kiedyś na tę książkę. Może mi się spodoba. ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Pomimo tego, że jestem podobnie jak Ty fanką horrorów, to i tak chętnie przeczytam, nawet jeśli mam się potem jakoś specjalnie nie bać :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Asia Czytasia , Blogger