Gitara i inne demony młodości - Bogusław Chrabota [premiera 18.06.2019]
Dziś przeniesiemy się w przeszłość,
a dokładnie do lat 80. XX wieku. Przy dźwiękach Led Zeppelin, Deep
Purple, Budki Suflera i Maanamu powspominamy ten okres historii
Polski. Przygrywać będziemy sobie na legendarnej gitarze Defil
Carioca.
Autor
Bogusław Chrabota urodził się
w Krakowie. Z wykształcenia prawnik i politolog. Współpracował z
takimi pismami jak Tumult, Brulion, Tygodnik Powszechny, Znak,
Czas krakowski, Press, Newsweek, Wprost, Ozon. Był
dziennikarzem krakowskiego ośrodka TVP, a w latach 1992/ 93 zastępcą
redaktora naczelnego Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Po 1993 roku
związany był również z telewizją Polsat oraz
Polsat News. 2
stycznia 2013 roku objął stanowisko redaktora naczelnego dziennika
Rzeczpospolita.1
Narrator
Gitara i inne demony młodości
ma formę wspomnień. Narracja jest pierwszoosobowa i mamy wrażenie,
że autor opowiada nam o swojej młodości. Czy jednak jest
narratorem? W posłowiu możemy przeczytać:
To nie jest książka autobiograficzna, choć wszystko, co opisuje, kiedyś się wydarzyło. Doświadczył tego autor albo narrator, jeden z dwóch, w tym sensie jest więc prawdziwa. Ale nie to jest najważniejsze. Ważniejszy jest ten nieprawdopodobny kosmos, w którego międzyplanetarnej przestrzeni odległych i minionych galaktyk Krakowa i Nowej Huty snuły się losy kolejnych pokoleń.2
Przejdźmy więc do tego, co w książce najważniejsze, czyli do fabuły.
Początkowo
miejscem akcji jest Nowa Huta. Poznajemy narratora i jego przyjaciół.
Poznajemy ich zainteresowania, plany, marzenia. Spędzamy razem z
nimi czas, a w tym czasie jest pełno muzyki. To ona jest wielką
pasją chłopców. Nie poprzestają na słuchaniu. Mają w planach
zrobić wielką karierę. Imają się różnych sposobów, żeby
zdobyć upragnione instrumenty.
Siadaliśmy więc cicho, cichutko na jego wersalce i zastanawialiśmy się, skąd wziąć pieniądze,by kupić wymarzoną gitarę. W tej kwestii zawsze przejawiałem więcej inwencji. Pomysły mnożyły się w mojej głowie jak stada królików. Najpierw był chrzan. Zarobimy fortunę na chrzanie zakomunikowałem pewnego razu i wysłałem mojego kolegę po niezbędną w tym celu niewielką łopatkę – saperkę.3
Handel chrzanem nie
był jedynym sposobem na zarobienie pieniędzy. Fragment jest dużo
dłuższy i jest w nim dużo więcej pomysłów. Piszę o tym bo jest
on jednym z moich ulubionych w książce. Czytałam z uśmiechem na
twarzy i podziwiałam pomysłowość chłopaków. Drugą rzeczą,
która mnie zainteresowała to opis tego, jak się kształtowy gusty
muzyczne. Autor przytacza świetną anegdotkę o walijskim zespole,
który był bardziej znany w Polsce niż na rodzimej ziemi.
Wróćmy do fabuły.
Częściowo przenosi się ona do Krakowa, gdy narrator dostaje się
na studia na Uniwersytet Jagielloński, a na krótki moment za
granicę (Hiszpania, Francja, Niemcy), gdy nasz bohater udaje się na
krótką emigrację. Możemy obserwować życie studenckie,
rozważania na temat kariery zawodowej i pierwsze próby
dziennikarskie. Otrzymujemy również relację dotyczącą zmian
ustrojowych w Polsce na przełomie lat 80. i 90. XX wieku.
W powieści możemy
wyróżnić trzy wątki kulturalny, społeczny i polityczny. Pan
Chrabota przeskakuje z tematu na temat. W tle robotniczych bloków
Nowej Huty snują się postacie pisarzy, malarzy, filozofów i
muzyków. Takie kontrastowe zestawienie robi wielkie wrażenie. Do
tego dochodzi wiele odniesień do wydarzeń na scenie politycznej.
Jest to czas przemian ustrojowych, czas rewolucji, czas walki o wolną
Polskę. Narrator angażuje się aktywnie w ruch antykomunistyczny.
Na karty powieści przelewa swoje poglądy. Ja może wielką
pasjonatką polityki nie jestem i chętniej czytałam opis dnia
powszedniego w Nowej Hucie, ale kilka spraw wydało mi się
interesujących, np. reakcje mieszkańców miasta po wprowadzeniu
stanu wojennego.
Rodziły się nowe piosenki, ale wciąż byłem daleko od swoich najsłodszych marzeń.4
Gitara i inne demony młodości to książka, którą należy czytać ze skupieniem.
Może sprawiać
wrażenie, że napisana jest nieco chaotycznie i donikąd nie
zmierza. Jednak, kiedy usiądziemy do niej z czysta głową i skupimy
się na treści dostrzeżemy jej urok.
Ten
pozorny chaos wynika z formy powieści. Jak już wspominałam, są to
luźno spisane wspomnienia. O ile zachowana jest chronologia to
między tematami autor przeskakuje bardzo swobodnie. Koło siebie
stoją opis wyprawy na ognisko, peany na cześć prozy Nabokova oraz
ocena rządów poszczególnych osób. Im dalej czytamy, tym większy
dostrzegamy sens tych rozważań. A zakończenie? Bardzo poruszające
i dające do myślenia. Panu Chrabocie udało się ten cały chaos
zebrać razem i pięknie podsumować.
Gitara i inne demony młodości to
książka o przemijającym czasie, o determinacji i walce o marzenia.
Subiektywny opis wydarzeń z lat 80. XX wieku. Dla osób, które
pamiętają ten czas może być okazją do powspominania, ale i areną
do konfrontacji poglądów. Dla tych co są za młodzi, żeby
pamiętać to dobra okazja do wyprawy w przeszłość.
Książka wydana przez wydawnictwo Zysk i s-ka. TUTAJ szczegóły.
1https://pl.wikipedia.org/wiki/Bogus%C5%82aw_Chrabota
[dostęp: 16.06.2019].
2B.
Chrabota, Gitara i inne demony młodości, Wydawnictwo Zysk i s-ka,
Poznań 2019, s. 261.
3Tamże.,
s. 37.
4Tamże.,
s. 32.
Podziwiam za wytrwałość czytania. Mam trzy książki przy łóżku i nie mogę znaleźć chwili by je przeczytać.
OdpowiedzUsuńJa najlepiej odpoczywam z książką
UsuńTo może być ciekawa książka. 😊
OdpowiedzUsuńNie jestem do końca przekonana. Zobaczę może za jakiś czas będę bardziej chętna by po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Doskonała wyprawa w przeszłość :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się czas akcji ☺
OdpowiedzUsuńRaczej nie przepadam za takim spisem wspomnień, może jakby był o innych czasach, a tak to raczej nie sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńjakoś bym się nie zatraciła w tego typu lekturze;)
OdpowiedzUsuńCzasem lubię taką lekturę przy której trzeba się odrobinę wysilić. A wspomnienia to dobry pretekst by napisać książkę:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Todo es precioso! Espero tu opinión en mi último post! Feliz día! 😘😘😘
OdpowiedzUsuńJak znajdę czas rozejrzę się za tą lekturą. Fajnie ją opisałaś.
OdpowiedzUsuńGreat post.Thank you for sharing! :)
OdpowiedzUsuńNew post - www.minniearts.com
Nie wiedziałam o tej książce, ale wydaje się interesująca. Jednakże skoro trzeba być bardzo skupionym przy tej lekturze, z ewentualnym przeczytaniem poczekam na porę, kiedy nie będzie aż tak gorąco.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłas mnie ta pozycją- interesujaco umieszczona w aspekcie historycznym a do tego towarzyszą je zapisane za pomocą liter dźwięki gitary
OdpowiedzUsuńwow stunning post!
OdpowiedzUsuńJadieegosh Instagram
Oh very nice post darling :)
OdpowiedzUsuńHave a successful day dear!
http://itsmetijana.blogspot.com/
To raczej nie dla mnie. Pewnie przeczytałabym tylko początek;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie ta książka :)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie moje klimaty
OdpowiedzUsuńLista książek do przeczytania rośnie i tę pozycję dopisałam do niej. Chętnie przeczytam 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńTrochę kusi zobaczyć ale czy przebrnę przez ten chaos jeszcze nie wiem :)
OdpowiedzUsuńI am wondering about demons.
OdpowiedzUsuńJeszcze się zastanowię, ale aż tak mnie do tej książki nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuń