Faktograf nr 6 - John Brunner
Faktograf – cóż to takiego? Są to notki rozsyłane do ludzi,
którzy mogą być zainteresowani pewnymi informacjami. Zapytacie się o jakie dane
chodzi. Najlepiej zacytuję treść jednego z faktografów.
Dale, Dockery& Petronell Ltd. Producenci lodów. 3021 dzieci, które w ciągu ostatnich sześciu miesięcy zakupiły ich produkty, doznało różnych zaburzeń żołądkowych.Grand International Tobacco Coro. Papierosy marki „Prestige”, „Chilimenth” i „Cachet”. Wśród użytkowników tych marek zanotowano w ciągu ostatniego roku 4186 przypadków raka płuc.
Naukowo Sprawdzone Środki Ochronne Sp. Z o.o. Wyroby Kauczukowe. W rodzinach, które korzystały wyłącznie z produktów tej firmy zanotowano w ciągu ostatniego roku20512 przypadków niepożądanej ciąży.(…) Lupton & White Ltd. Wyposażenie dla dostawców artykułów żywnościowych. 127 pracowników firm korzystających z maszynek do krojenia chleba, z mechanicznych noży do krojenia szynki i tym podobnych urządzeń dostarczonych przez tą spółkę utraciło w omawianym okresie po jednym lub więcej palców.[1]
Faktografami zainteresował się Mervyn Grey. Bogaty i
wpływowy przedsiębiorca. Pan Grey dorobił się na sprzętach „Zrób to sam”, ale
nie są to obrazki czy półki. Jego
przedsiębiorstwo handluje pralkami, lodówkami, a nawet samochodami do
samodzielnego montażu. Ludzie kupują te produkty chętnie, gdyż są dużo tańsze
niż te w całości, a całkiem nieźle się prezentują.
Mervyn Grey postanawia odnaleźć autora faktografów.
Podejrzewa, że jest to inteligentny człowiek, który bazując na ludzkiej
naiwności i manipulując faktami nieźle się wzbogacił. Tajemnica persona w końcu
się do niego odzywa.
Czytając to opowiadanie zapomniałam, ze czytam antologię
sci-fi. Brak tam dziwnych wynalazków, kosmitów itp. Napisano je w zrozumiały i
przystępny sposób, bez wymyślania dziwnych terminów. Na początku miałam
wrażenie, że będzie dotyczyło zbiorowego pozwu. Z czasem doszłam do
przekonania, że autor faktografów to niezły cwaniak i kanciarz. A jak było
naprawdę? Pan Grey odnalazł go. Wszystko się wyjaśniło i oniemieliśmy. Zarówno
fikcyjny biznesmen, jak i ja – czytelnik. I sci-fi też się znalazło.
Nie spotkałam się jeszcze z tymi opowiadaniami :)
OdpowiedzUsuńNie każde sf musi zawierać podróże na inne planety :) Odnosze jednak wrażenie, że stworzenie opowieści, w której element sf jest tak dyskretny i nieoczywisty bywa dużo trudniejsze. Fajną masz tą antologię, może się w końcu do opowiadań przekonam... :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą.
UsuńCo do antologii to polecam Kroki w nieznane. Świetne opracowanie. Polecam tez Rakietowe szlaki z których były prezentowane do tej pory opowiadania. Bardzo ciekawy i różnorodny zbiór.
Totalnie odjechany tekst XD Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńDziękuję 😉
UsuńIt looks a great story
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńLubię od czasu do czasu ten gatunek☺
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie, nie moje klimaty czytelnicze. 😊
OdpowiedzUsuńNie przepadam za opowiadaniami, są dla mnie zbyt krótkie :) Lubie pełne książki raczej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Eli https://czytamytu.blogspot.com
Jeżeli chodzi o inne gatunki to mam podobnie, ale opowiadania sci-fi uwielbiam.
UsuńNiestety nie poradziłabym sobie z tą ksiązką ;/
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące!
OdpowiedzUsuńTo takie zupelnie inne sci-fi!
OdpowiedzUsuńWspaniałe - przyjemnością przeczytam! Z drugiej strony po tym autorze akurat spodziewałabym się czegoś naprawdę dobrego, więc nie jestem zaskoczona. ;)
OdpowiedzUsuńHappy easter hugs Nina
OdpowiedzUsuńTemat ciekawy, choć to nie bardzo mój klimat literacki. ;)
OdpowiedzUsuńNa SF się wychowałem, wyrosłem i dojrzałem. I pewnie bym nadal czytał, gdyby solidna hard SF i space opera, nie przemieniły się w jakieś psycho science itp. Generalnie nie trawię współczesnych prądów w fantastyce naukowej. Ale z tego co zacytowałaś, wyłania się obraz solidnej socjo albo political SF. To może być temat dla mnie!
OdpowiedzUsuńChyba wrzuciłabym to do socjologicznego worka,ale trudno mi szczegółowo zaklasyfikowac to opowiadanie. Jest trochę nietypowe.
Usuńps. czy Wy też nie widzicie mojego awatara? Na profilu jest, a przy komentarzach go nie widzę, to frustrująca.
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie rowniez się nie wyświetla.
UsuńNie moje klimaty niestety :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Fantastic Chapter
Myślę, że to opowiadania dla mnie :)
OdpowiedzUsuń