Tajemniczy ogród - Frances Hodgson Burnett
Pamiętacie, że przez cały marzec trwa akcja Kochanie przez czytanie? Naszło mnie
ostatnio na
wspomnienia. Postanowiłam zaprezentować Wam moją ukochaną książkę z
dzieciństwa „Tajemniczy ogród”
Nikt przy zdrowych zmysłach nie nazwałby Mary Lennox, małej Angielki wychowanej w Indiach, sympatycznym dzieckiem, jednak nawet ona nie zasłużyła na los, jaki ją spotkał.Jej rodzice zmarli podczas epidemii cholery, a ona sama została wysłana do Anglii, do nieznanego wuja, Archibalda Cravena. Od tej chwili życie Mary ma się toczyć w scenerii niczym z powieści grozy: Misselthwaite Manor to ponura posiadłość otoczona wrzosowiskami, w domu czasem rozbrzmiewają krzyki i płacz, a najpiękniejszy z ogrodów jest otoczony murem. Dziewczynka w tym pozornie mrocznym otoczeniu odnajduje jednak przyjazne dusze i sama zaczyna się zmieniać. Szczególnie od chwili, gdy pewien mały ptaszek pokaże jej drogę do klucza i ukrytych drzwi do zamkniętego ogrodu. A to dopiero pierwsza z tajemnic.[1]
Jest to piękna opowieść o przyjaźni, ale też o mądrości
dziecka. Pamiętam, jak z wypiekami na twarzy czytałam, jak Mary poskramia
rozpieszczonego Colina. Wyciąga go z dusznego pokoju. Pomaga mu walczyć z
chorobą.
Książka po raz pierwszy została wydana w 1911 roku. Na
polski przekład nie trzeba było długo czekać. Pojawił się w 1914 za sprawą
Jadwigi Włodarczykowej. [2]
Powieść doczekała się również kilku ekranizacji. Wyróżnię może jedną z 1993
roku w reżyserii Agnieszki Holland. Widziałam i polecam (również dorosłym).
Sięgnęłam po kontynuacje tej powieści innych autorów.
Niestety żadnemu nie udało się stworzyć czegoś równie pięknego.
Jestem bardzo ciekawa jakie są wasze ukochane książki z dzieciństwa. Powspominajmy razem.
Książka jest dostępna w serwisie Wolne lektury.
Piękna książka, omawiam ją też z dzieciakami w szkole, bardzo pouczająca ☺
OdpowiedzUsuńPiękna książka, którą czytałam i moje córki również. Ja z dzieciństwa wspominam książkę "Tajemnica zielonej pieczęci".
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę herbatę w każdym wydaniu. 😊
OdpowiedzUsuńJa zupełnie nie pamiętam tej książki :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To chyba jedna z najpiękniejszych historii
OdpowiedzUsuńMam wielki sentyment do tej książki. To symbol mojego dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńOoooo a co to za portal te wolne lektury? muszę tam koniecznie zerknąć! Przyznam że tajemniczy ogród darzę dużą sympatią, zarówno książka jak i ekranizacja bardzo mi się podobały.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Na Wolnych lekturach znajdziesz teksty, które przeszły do domeny publicznej. Poezja i proza. Duży wybór autorów. Można również szukać po epokach, gatunkach, motywach. Różne formaty pdf, ebooki, audiobooki.
UsuńŚwietne wsparcie dla młodzieży szkolnej, ale też bogata baza dla osób które chcą sobie poprostu poczytać.
Ja nasciagalam sobie naszych polskich klasyków, ale też Balzaca czy Szekspira.
Też bardzo lubiłam "Tajemniczy ogród" A jeszcze lepiej wspominam "Dzieci z Bullerbyn" 😊
OdpowiedzUsuńjedna z piękniejszych książek z dzieciństwa;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę historię - i w formie książki, i ekranizacji :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością dołączam do grona obserwatorów :)
ta książka to wspomnienie lat dziecinnych:)
OdpowiedzUsuńksiążki nie czytałam. Oglądąłam film i byłam nim bardzo zachwycona, jednak różni się on od książki chociażby powodem śmierci rodziców głównej bohaterki. Książka ta jest lekturą w szkole podstawowej, ale mnie język jakim jest napisana nie przekonuje do jej przeczytania.
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka razy:)
OdpowiedzUsuńja też:)
UsuńPamiętam z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę jako dziecko, bardzo mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńOoo, pamiętam tę książkę, była (jest!) cudowna! A co ja pamiętam z dzieciństwa... "Anię z Zielonego Wzgórza", serię o Mary Poppins, serię o Tomku Wilmowskim, książki M. Musierowicz, a z takiego wcześniejszego to "Puc, Bursztyn i goście". Samą książkę i o co w niej chodziło, pamiętam średnio, ale wiem, że bardzo bardzo ją lubiłam :) I "Wielka, większa i największa". Też ją lubiłam i mam ją gdzieś w domu rodzinnym. Trzeba będzie poszukać.
OdpowiedzUsuńUwielbiam "Tajemniczy ogród"! W tamtym czasie już pochłaniałam książki i pamiętam, że zrobiła na mnie wrażenie. :) Na tamtej fali poszła też "Mała księżniczka", "Tajemnica Abigel", książki Siesickiej... Moich książek dzieciństwa były setki, a jedyne co dziś na pewno mogę powiedzieć to, że kochałam tamten czas i trochę żałuję, że dzisiaj nie mam na czytanie tyle czasu co wtedy. ;)
OdpowiedzUsuńOjej! Znam ją! Również darzyłam ja wielką sympatią.
OdpowiedzUsuńJa z dzieciństwa wspominam Kubusia Puchatka i Dzieci z Bullerbyn.
OdpowiedzUsuńBardzo lubiłam tę książę. Ba! Nadal lubię. :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ♥♥
Nie oceniam po okładkach
Dzieci z Bulerbyn to chyba książka mojego dzieciństwa. No i oczywiście Ania :)
OdpowiedzUsuńTa akcja jest niesamowita, popieram ją całym sercem :) Książką mojego dzieciństwa jest wielka księga baśni braci Grimm - gdy zamykam oczy niemal potrafię odwzorować jej układ <3
OdpowiedzUsuńMiłe wspomnienie z dzieciństwa . Moją książką z tych czasów jest Ania z Zielonego Wzgórza. Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńAch, jedna z moich ulubionych! Pokochałam już czytając jako lekturę. Potem lata później przeczytałam jej inną książkę i także się zakochałam. Piękne przesłanie niezależnie od wieku :) Bardzo lubię też ekranizacje tej powieści :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zakładka do Przyszłości
Ja do dzisiaj sięgam po "Tajemniczy ogrod", uwielbiam,to cudowna książka !! Pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńJedna z moich ukochanych książek z dzieciństwa! Film także zresztą bardzo mi się podobał ;)
OdpowiedzUsuńUkochana książka z dzieciństwa! :)
OdpowiedzUsuń"Tajemniczy ogród" również zachwycił mnie w dzieciństwie, acz podejrzewam, że i teraz wywarłby na mnie pozytywne wrażenie. Kiedyś więc będę chciała do tej książki wrócić. A jeśli chodzi o inne pozycje, które umiliły mi czas w latach dziecięcych, to sporo tego było, np. wiersze J. Brzechwy, "Ania z Zielonego Wzgórza" czy "Czarnoksiężnik z krainy Oz".
OdpowiedzUsuńRównież mam sentyment do tej książki :)
OdpowiedzUsuń